Ileż to razy czytamy w Internecie znamienne słowa: „dwa litry to może mieć karton mleka a nie silnik”. (Nie)stety, silniki doładowane w obecnych czasach skutecznie wyparły z rynku wolnossące jednostki o większej pojemności, cechując się przyjemniejszą dla użytkownika charakterystyką, niższym poziomem hałasu i bądź co bądź – niższym zużyciem paliwa. Dwulitrowa jednostka benzynowa to obecnie wszystko co ma do zaproponowania w klasie kompaktów koncern Volkswagen-Audi, do którego należy Skoda. Koledzy z FROG RACING postanowili zaradzić temu problemowi w jedyny słuszny sposób. Benzynową dwulitrówkę zastąpili pochodzącym również z koncernu VAG silnikiem 3.2 VR6, w dodatku z dołożoną turbosprężarką. Napęd będzie przekazywany na cztery koła.

Od nas do projektu dołożyliśmy nasz produkt flagowy – układ wydechowy turbo back wraz z downpipe. Jak sobie wyobrażacie, przez to że w komorze pracuje teraz o 50% więcej silnika niż w serii, wolne miejsce które nam zostało do wykorzystania zostało ograniczone do absolutnego minimum. Samochód wraz z wydechem o średnicy 3″ celuje teraz w wartości znacznie przekraczające „piątkę z przodu” na wykresie z hamowni.

Złoty polski
Euro