Gdyby ktoś 20 lat temu powiedział, że tak zjawiskowo wyglądający i tak dobrze jeżdżący samochód będzie sygnowany przez tego koreańskiego producenta, nie uwierzylibyśmy. Postęp jaki w ostatnim czasie wykonał koncern KIA/Hyundai jest imponujący. KIA prezentując model Stinger wzbudziła wiele emocji. Samochód na rynku pojawił się dość niespodziewanie, gdzie wielu innych producentów odmienia słowo eko przez wszystkie przypadki. Najmocniejsza odmiana GT napędzana jest przez 3,3-litrowy silnik V6 twin-turbo o mocy 370 KM. Moc przekazywana jest na koła za pośrednictwem 8-stopniowej skrzyni biegów oraz napędu na cztery koła. Gwarantuje to pierwszą setkę w 4.9 sekundy i prędkość maksymalną na poziomie 270 km/h. Przy czym w przeciwieństwie do np. najnowszych modeli Audi pozostaje tak bardzo analogowym samochodem jak to tylko możliwe.

Jedyną wadą i to dość istotną mając na uwadze cenę i charakter samochodu jest seryjny wydech, który nie wydaje z siebie żadnego dźwięku prócz szumu. Jednak mamy na to sposób. Wprowadzamy do oferty układ wydechowy w wersji cat-back, który pozwala zabrzmieć temu autu tak jak powinno od momentu opuszczenia fabryki. Na zdjęciach przedstawiona jest aktywna wersja która pozwala wybrać pomiędzy dwoma trybami pracy – głośniejszym i cichszym. Wydech wykorzystuje oryginalne końcówki w tylnym zderzaku, montaż nie wymaga jakichkolwiek modyfikacji a cały zabieg jest w pełni odwracalny.